środa, 12 września 2007

Cisza przed burzą...




W tym pustym wnętrzu już niedługo będzie bardzo alelalowo. Kola (ukochany pies mojej przyjaciółki Magdy) obwąchał wszystkie kąty i ocenił widok z okna.
Więcej zdjęć i informacji z placu boju już wkrótce...

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

Ciesze sie, ze blog powrocil. Uwielbialem (i nie tylko ja) te komentarze rzeczywistosci i obserwacje swiata "alelalowym okiem". Wytrwalosci! Sasha