O lalach, o mnie, o... zresztą kto chce ten przeczyta więcej w październikowym "Glamour". A ja cała zarumieniona dziękuję ekipie pracującej przy sesji, redakcji dziękuje i w ogóle wszystkim !
niedziela, 5 października 2008
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
6 komentarzy:
Witaj :)
Właśnie przeczytałam o "Alelale" i znalazłam te cuda:)
Ciesze sie baaardzo, ze powstanie sklep internetowy bo do Warszawy mam trochę daleko a bardzo chciałabym aby moje córy przytulały sie do takich cudowności:)
Pozdrawiam serdecznie i gratuluje pomysłu na życie i sprawianie radości innym :)
Beata
gratuluję :))))
Witam :)
alelale sa boskie :) genialny pomysł
pozdrawiam serdecznie
widziałam "alelale" w 1 numerze "domu z pomysłem" - gratulacje!!
kiedy nowa notka i sklep internetowy? Czekam z wypiekami na twarzy.
Agata
ja również gratuluję. Alelale są śliczne i takie słodkie
Prześlij komentarz